Carter (Event)

flagru
Nick autora: BlackLawliet
Carter

Wiek: 27 lat
Płeć: Ogier
Żywioł: Elektryczność, cień.
Moce:
- tworzenie wyładowań elektrycznych
- staje się niewidzialny w pełnym słońcu
- tworzenie iluzji
- przenikanie przez przeszkody
Charakter:
Carter od zawsze był arogancki. Nigdy nie liczył się z cudzymi uczuciami. Współczuciem potrafił obdarzyć tylko swoich najbliższych, co i tak w jego przypadku było dużym osiągnięciem. Z tego powodu rzadko był mile widziany w towarzystwie. Sam również nie pchał się do kontaktów z innymi, więc taka sytuacja była mu na rękę. Zawsze odbierał to jako objaw lęku przed jego osobą, co dawało mu satysfakcję. Czuł się lepszy od swoich nielicznych zresztą przyjaciół. Nie akceptował sprzeciwu i lubił stać na czele grupy. Jej członkowie pozwalali mu na to nie bez powodu. To sadysta. Nie miał oporów do tortur i zabijania. I to go przecież zgubiło...
Czy śmierć wywarła na nim jakiś wpływ? Wcale nie przekonał się, że jest tylko trzciną miotaną przez wichry losu, która może w każdej chwili się złamać. Nadal uważa się za potęgę. Ale czy ktoś, kto uważa się za niezwyciężonego, powinien ciągle kryć się w cieniu?
Historia:
Z całą pewnością chciałby pochodzić z królewskiego rodu. Spać na aksamitnym materacach i rozkoszować się smakiem winogron w ciepłe jesienne popołudnia... Ale los postanowił zesłać go na inne ziemie, inne miejsce. Urodził się na Ziemiach Niczyich. Tak. Ten arogancki, pyszny ogier jest pospolitym Wyrzutkiem. Jego rodzice nie wychowali syna na honorowego rycerza niosącego nadzieję w krajach ogarniętych wojną. A czego można się spodziewać po złodzieju i zabójczyni?
Młody Carter dorastał wśród walk. Na ziemiach rządzonych przez przez prawo pięści. O wszystko musiał walczyć. Na śmierć swojego ojca nie musiał długo czekać. Poległ podczas walk o terytorium. Jego syn miał wtedy 8 lat. Gdy tylko stał się pełnoletni, wyruszył wraz ze swoją niewielką bandą na podbój świata. Całego wymiaru nie udało im się podbić, ale zdołali obronić sobie prawo do niewielkiego skrawka ziemi na zachodzie Wspólnych Ziem. Żyło im się tam dobrze. Carter miał nawet ukochaną. Powinno im to wystarczyć, ale nie. Chcieli więcej.
Pewnego dnia wybrali się na Nivę. Zdobyli tam niewielkie łupy, kilka magicznych przedmiotów. Pokrzepieni tym sukcesem postanowili ruszyć dalej na zachód. Nie mieli pojęcia, że fort, który atakują, jest siedzibą przywódcy Stada Stella Divina. Zostali pojmani. Wszyscy. Ale tylko Carter został uwięziony w Więziennej Górze. Tam też umarł. Podczas wybuchu.
A teraz powrócił. I widzi w tym szansę, by zemścić się za swoje uwięzienie.
Ciekawostki:
-

Howrse: Queen
-----------------------------------

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz